Pamiętam jak moja siostra z kuzynką, mając kilka lat, potrafiły wyjść z domu i wędrować... I trzeba było ich szukać po okolicy.
Nasze trio też ma takie zapędy. Na razie sami jeszcze nie wychodzą ale pewnie nieraz będę biegać po osiedlowych uliczkach i szukać zgub...
Nasi mali wędrownicy zwiedzają okolice, wiosny jeszcze nie widać ale jest blisko...
uwielbiam wyprawy "gdzie oczy poniosa" :)
OdpowiedzUsuń