Część IV - ZIELONA
a na deser wiosenne porządki - w kolorze żółtym co prawda, ale że wiosenne to pasują do zielonego ;)
Zielonego też było niewiele bo to była kryzysowa chwila. Dopiero jak przy żółtym Karol wymyślił piracką zabawę to znów się troszkę rozruszały. Zielony czeka więc na poprawkę.
zielony z domieszką fioletowego ;)
i obiecany deser czyli Dorota Pani domu - poskramia mopa czarownicę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz